czwartek, 31 maja 2012

学校茶道 Herbatka w szkole

Zdjęcie z moimi uczniami. Jesteście super! Do zobaczenia wkrótce :)
Jednym z cyklicznych spotkań z herbatą, jakie staram się organizować, są zajęcia dla uczniów w szkole (tak zwane Gakkosado 学校茶道). Spotykamy się w bibliotece Zespołu Szkół Poligraficzno - Księgarskich w Krakowie i oprócz nauki podstaw ceremonii parzenia herbaty, staramy się poświęcać też chwilkę na język japoński.

poniedziałek, 21 maja 2012

KONKURS na facebooku Kimono Cafe!

Zachęcam do szukania pomysłów w czeluściach Internetu i wspólnej zabawy :)

Tradycyjnie już chciałabym abyście pomogli w wyborze głównego facebookowego zdjęcia na nadchodzący miesiąc. Tym razem jednak czeka na Was niespodzianka!
Napiszcie jaki motyw chcielibyście zobaczyć na naszym czerwcowym zdjęciu i dlaczego akurat ten.
... Kimono Cafe wybierze najciekawszą propozycję, a na jej Autora czeka PREZENT NIESPODZIANKA!
Czekam do północy 31. maja :)

Propozycje wpisujcie jako komentarze na facebooku przy konkursowym zdjęciu - tutaj bezpośredni link  :)


Powodzenia!

czwartek, 17 maja 2012

Spotkanie z międzynarodową grupą studentów

Wczoraj (16.05.2012) miałam przyjemność parzyć herbatę dla studentów międzynarodowego programu Erasmus w ramach warsztatów w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Miejsca na matach wystarczyło i na pokaz i na poduszki dla wszystkich Gości. Spotkanie było bardzo przyjemne i choć odbywało się w język angielskim nie mieliśmy problemów z wzajemnym zrozumieniem.
Jak to swoim zwyczajem, zaczęłam od krótkiego wprowadzenia opowiadając w skrócie jak wygląda pełne spotkanie, co oznaczają filozoficzne zasady harmonii, szacunku, czystości i spokoju oraz co szczególnego jest w herbacie matcha. Na tym wprowadzenie chciałam skończyć, jednak Goście chcieli jeszcze przed rozpoczęciem prezentacji wiedzieć dużo więcej, tak że po raz pierwszy miałam problemy z rozpoczęciem samego parzenia a i spokojnie mogę zaryzykować stwierdzenie, że padł tu rekord liczby pytań podczas jednego warsztatu. Tym sposobem z półgodzinnej prezentacji zrobiło się godzinne spotkanie, co muszę przyznać sprawiło mi wiele satysfakcji. Jeszcze przyjemniej zrobiło mi się gdy po prezentacji wszyscy chcieli przyjrzeć się bliżej utensyliom. Kulminacją tej przemiłej atmosfery była rozmowa z jedną z zagranicznych studentek, która mówiąc powoli i starannie, ważąc każdą literkę powiedziała na koniec "Dziękuję. To było bardzo ciekawe". Na szczęście udało mi się ze wszystkimi zrobić pamiątkowe zdjęcie :)
Nie brakło też wesołych momentów, z których na pewno zapamiętam ten, kiedy mówiąc "proszę się poczęstować słodyczami" odruchowo przeszłam na język polski. Załapałam dopiero kiedy chciałam zwrócić się do drugiego gościa by poczekał ze swoją porcją, a ten spojrzał na mnie jakbym mówiła do niego w obcym języku... Okazało się, że przez te pół minuty nie zorientowałam się co się stało, bo po prostu mój pierwszy gość był akurat jednym z nielicznych polskojęzycznych studentów a nikt mi nie zwrócił uwagi. Dopiero kiedy wracając do języka angielskiego wyjaśniłam, co się stało, wszyscy wybuchli serdecznym śmiechem :)
Oby jak najwięcej takich spotkań!